Kategorie
Zobacz również tu
-
Skup zbóż według GUS
2024-05-09 -
Pozyskanie energii słonecznej
2024-05-09 -
Więcej czasu na złożenie wniosków
2024-05-08 -
Wstępna ocena przezimowania upraw w 2024 r.
2024-05-08
Poznaj produkty
-
Ciągniki rolnicze Valtra Seria A
2015-05-28 -
KARCZOWNIK "SAMSON DUO" 60
2016-04-21 -
Przyczepa rolnicza ZASŁAW D-762-14 tandem
2014-01-20 -
Produkty myjące do pojazdów AGRO-TRUCK DDD-1
2020-07-17 -
Malowanie ciekłe
2016-04-20 -
Wał uprawowy JACEK
2014-04-04
Producenci maszyn i urządzeń rolniczych czekają aż na rynku pojawią się nowe środki z UE
Rok 2015 na rynku maszyn rolniczych nie będzie tak korzystny jak poprzednie 12 miesięcy. Przerwa w dopłatach z UE powoduje bowiem, że rolnicy wstrzymują się z inwestycjami i kupują jedynie najbardziej potrzebne maszyny. Sytuacja na rynku jest jednak stabilna. Branża liczy na uruchomienie nowych środków, z tym że nowa perspektywa – ze względu na strukturę dopłat – nie będzie dla producentów już tak korzystna.
W oczekiwaniu na PROW 2014-2020
– Czekamy niecierpliwie na kolejne wsparcie finansowe, ale myślę, że ten rok wcale nie jest taki zły, jak niektórzy uważają – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Szewczyk, kierownik ds. marketingu produkującej ciągniki firmy Zetor Polska. – Chłonność naszego rynku jest bardzo duża. Rolnicy uwierzyli bowiem, że z rolnictwa da się wyżyć i na wysokim poziomie prowadzą swoje gospodarstwa.
Jak podkreśla Robert Szewczyk polski rynek ciągników i innych urządzeń rolniczych w br. był jednak słabszy niż w poprzednich latach. Wpływ na to miała kończąca się unijna perspektywa finansowa. Środki z UE wspierają sprzedaż tylko w niektórych miesiącach.
– Zauważamy oczywiście takie skoki w tym roku, tak było np. w maju i w czerwcu, odnotowaliśmy wtedy bardzo duże skoki sprzedaży. To były właśnie szczątkowe dopłaty z poprzedniego systemu – mówi Szewczyk.
Sprzedaż ciągników w Polsce
Z raportu monitorującej rynek rolniczy firmy Martin & Jacob wynika, że w czerwcu – dzięki wypłacie zaległych środków z PROW 2007–2013 – odnotowano rekordową liczbę rejestracji nowych ciągników, ponad 2 tys. Lipcowe wyniki sprzedażowe były jednak zdecydowanie gorsze. Zarejestrowano tylko 781 ciągników – o 61 proc. mniej niż w czerwcu i 46 proc. mniej niż rok wcześniej. W ciągu siedmiu miesięcy roku zarejestrowano w Polsce ponad 8,2 tys. traktorów.
– Rolnicy nabywają obecnie tylko to, czego naprawdę potrzebują w danej chwili, nikt nie kupuje na wyrost – precyzuje Robert Szewczyk. – Jeżeli są dopłaty, rolnicy kupują lepiej wyposażone sprzęty. Jeżeli tych dopłat nie ma, to jednak każdy bardziej liczy pieniądze, bo musi 100 proc. wyłożyć z własnej kieszeni. Wtedy bardzo rozsądnie dobierają sobie sprzęt.
Czytaj dalej na następnej stronie...