| Autor: redakcja1

Rola trwałych użytków zielonych (TUZ) w gospodarowaniu na terenach górskich i podgórskich

Współczesne gospodarstwa w terenach górskich, ze względu na małą rentowność produkcji rolniczej, utrzymują się głównie z turystyki oraz innych pozarolniczych aktywności zawodowych. Niska dochodowość działalności rolniczej wynika między innymi z dużego rozdrobnienia gospodarstw, ale również ze zmian społeczno-ekonomicznych. W klatach 90. ubiegłego wieku nastąpiło znaczące zmniejszenie hodowli zwierząt gospodarskich. Przede wszystkim zmniejszyła się opłacalność hodowli owiec. Ograniczenie dotacji i mniejszy popyt na owczą wełnę czy skóry, a także wprowadzenie obszarów chronionych, niepozwalających na wypas owiec, to niektóre czynniki, które przyczyniły się do zmiany struktury agrarnej i krajobrazu górskich hal.

Rola trwałych użytków zielonych (TUZ) w gospodarowaniu  na terenach górskich i podgórskich

Wielofunkcyjne znaczenie TUZ
 
W Karpatach trwałe użytki zielone stanowią biologiczną bazę wartościowej paszy dla zwierząt gospodarskich, a także dzikiej zwierzyny płowej. Dodatkowo stanowią ważny element środowiska naturalnego. TUZ są odporne na zmienne czynniki klimatyczne i glebowe, które są związane z wysokością. Okresu wegetacji skraca się przeciętnie o 8–10 dni na każde 100 m wzniesienia terenu n.p.m. Wraz z wysokością pogarsza się żyzność gleby, zmniejsza jej miąższość, a wzrasta zakwaszenie i szkieletowość. W konsekwencji obniża się naturalny potencjał produkcyjny zbiorowisk trawiastych, przeciętnie, o około 10% na każde 100 m wzniesienia n.p.m. [Twardy, Kopacz 2015].
 
Przy ekstensywnym użytkowaniu pastwiskowym zespołu Lolio-Cynosuretum i braku nawożenia mineralnego, plony biomasy trawiastej wytwarzanej w ciągu każdej doby sezonu pastwiskowego, wynosiły przeciętnie 38,0–43,0 kg·ha–1 s.m. Niższe rejestrowano na ekspozycjach południowych, zwłaszcza w warunkach dłużej trwających okresów posusznych. Ruń pastwiskowa racjonalnie zasilana wyłącznie świeżymi odchodami owczymi plonowała w każdej dobie przeciętnie 40,5 kg·ha–1 s.m [Twardy, Kowalczyk 2018].
 
Badania prowadzone w warunkach produkcyjnych udowodniły, że na pastwisku górskim możliwe jest utrzymanie plonowania runi na poziomie 5,0–6,0 t·ha–1 s.m., tylko przy racjonalnym wykorzystaniu odchodów owczych w sezonie pastwiskowym. Wymaga to obsady owiec 15–16 szt∙ha–1 i wykonania nimi pełnej rotacji koszarowej w ciągu kolejnych trzech lat użytkowania pastwiska [Twardy, Kowalczyk 2018].
 
Przywrócenie odpowiedniego stanu pogłowia owiec jest zatem ogromnie ważne w utrzymaniu dobrej kondycji użytków rolnych w terenach górskich. Ich dobra kondycja sprzyja dobremu plonowaniu paszy, zapewnienia zachowanie bioróżnorodności ekosystemu, jak również zapewnia zmniejszenie erozji gruntu, poprawia retencję wody. Możliwość ograniczenia spływu powierzchniowego i poprawa zatrzymywania wody, dzięki obecności użytków zielonych jest szczególnie istotna w okresie obserwowanych zmian klimatycznych. Obfite opady, jakie występują w Karpatach sprawiają, że omawiane obszary odznaczają się dużymi, choć niestety zmiennymi w ciągu roku hydrologicznego, zasobami wodnymi. Ich drenaż odbywa się w formie spływu powierzchniowego i podpowierzchniowego, a także odpływów podziemnych. Charakter tego spływu i jego intensywność jest zależna od zdolnościami retencyjnych danego terenu [Jaguś, Twardy 2006].
 
Dodatkowo wypas zwierząt w rejonach górskich posiada ważne funkcje kulturotwórcze, które wpływają na odmienność zwyczajów czy powstawanie specyficznych produktów charakterystycznych tylko dla tego obszaru. Warunki przyrodnicze, specyficzna produkcja rolna i hodowlana nadają specyficzny charakter całej kulturze góralskiej. Dlatego ważnym aspektem przywrócenia nienaturalnego wypasu jest konieczność zachowania liczącej sobie kilkaset lat kultury pasterskiej. Wypas kulturowy tradycje regionu w połączeniu z unikalną jakością produktów mogą być szansą dla obszarów, gdzie warunki terenowe nie pozwalają na prowadzenie intensywnej produkcji rolniczej.
 
Łagodny klimat oraz duża dostępność terenu sprzyjają sezonowemu wykorzystaniu pastwisk położonych na stokach i grzbietach górskich. W trakcie wypasów zwierząt gospodarskich, głównie stad owiec i młodego bydła oraz wołów. Jednak, aby pastwisko mogło spełnić swoje zadania, musi być właściwie zaprojektowane i założone, a wypas zwierząt i organizacja całej gospodarki pastwiskowej powinny być zgodne z zasadami racjonalnego użytkowania. Chodzi tu przede wszystkim o zapewnienie odpowiednio długiego okresu między kolejnymi wypasami oraz przestrzeganie krótkiego czasu trzymania zwierząt na jednej kwaterze w okresie jednego wypasu. Organizacja wypasu powinna zapewniać również spasanie roślin w odpowiednim stadium rozwojowym oraz stworzyć możliwość szybkiego powrotu zwierząt na tę samą kwaterę. Wybór systemu wypasu powinien być dostosowany do możliwości danego gospodarstwa, intensywności produkcji oraz do wydajności pastwisk. W rejonach górskich i podgórskich dużym wyzwaniem jest nawożenie UZ, które musi uwzględniać spływy powierzchniowe i ochronę wód.
 
Utrzymanie tradycyjnego pasterstwa w obszarach urzeźbionych
 
Owczarstwo w ostatnich 20-tu latach przeżywa duże załamanie. Nastąpił znaczny spadek pogłowia, a nawet praktyczne zaniechanie chowu owiec w niektórych częściach kraju, w których przed laty produkcja ta odgrywała znaczącą rolę. Wypas zwierząt może być prowadzony różnymi systemami tj. wolnym, wolnym-strzeżonym, kwaterowym, i to z całodobowym przebywaniem zwierząt na pastwisku lub wprowadzaniem ich na noc pod zadaszenie, do obory lub owczarni.
 
Gospodarstwa owczarskie bazują przede wszystkim na wykorzystaniu użytków zielonych, które na terenie obszarów górskich nie są w pełni wykorzystane i występują w nadmiarze. Jest to pożądane nie tylko z punktu widzenia celów ekonomicznych i społecznych, ale również prawidłowego kształtowania szczególnie cennego środowiska przyrodniczego. Analiza zapotrzebowania na pasze pozwala określić powierzchnie upraw i gospodarstw niezbędne do wyżywienia pojedynczych zwierząt i całych stad [Musiał i inny 2014].
 
Obecnie wielu rolników upatruje możliwości dalszego rozwoju swoich gospodarstw w oparciu o chów bydła mlecznego i mięsnego na bazie pasz objętościowych, zwłaszcza zielonki, kiszonki i siana łąkowego. Stąd też zauważalna jest tu powolna odbudowa pogłowia zwierząt gospodarskich, która będzie stymulowała z kolei większą troskliwość o racjonalne wykorzystanie potencjału produkcyjnego górskich użytków zielonych.
 
Ogólna obsada owiec w woj. małopolskim jest bardzo niska i wynosi ok. 11 sztuk fizycznych na 100 ha UR (2010). Jest to ponad 10-krotnie mniej niż w latach 70-tych. Jedynie w subregionie górskim obsada ta wynosi średnio 37 sztuk/100 ha UR, w tym 24,1 sztuk maciorek [Musiał i inny 2013]. Pomimo, że poziom pogłowia owiec w województwie małopolskim można uznać za bardzo niski, to jednak stanowi on ok. 25% ogólnego pogłowia owiec w kraju (Musiał i inni 2013). Analiza przestrzenna lokalizacji pogłowia owiec wskazuje, że występują one głównie we wspomnianym subregionie górskim, gdzie skupione jest 84,3% pogłowia. Na pogórzu udział ten wynosi 10,9%, a w regionie wyżynnym to tylko 0,6% pogłowia całego województwa [Musiał i inni 2013].

Czytaj dalej na następnej stornie...


Tagi:
źródło: